Unitra w krainie plastiku: Różnice pomiędzy wersjami
m |
m |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
− | Epoka plastiku czyli tworzyw sztucznych wkroczyła szeroko wraz z pojawieniem się licencji Telefunken. | + | Epoka plastiku czyli tworzyw sztucznych wkroczyła szeroko wraz z pojawieniem się licencji Telefunken. Jak pamiętamy na nasz rynek weszły dwa produkty licencyjne. Jeden z nich to gramofon G500 a drugi to Mister Hit. |
− | |||
− | Jak pamiętamy | ||
Ten drugi pojawił się jako produkt licencyjny, aby potem przekształcić się w całą rodzinę rodzimych produktów. | Ten drugi pojawił się jako produkt licencyjny, aby potem przekształcić się w całą rodzinę rodzimych produktów. | ||
Linia 16: | Linia 14: | ||
'''Mister Hit TELEFUNKEN''' | '''Mister Hit TELEFUNKEN''' | ||
− | |||
− | |||
[[File:telefunken hit 02.JPG|300px]] | [[File:telefunken hit 02.JPG|300px]] | ||
[[File:hit 01.jpg|400px]] | [[File:hit 01.jpg|400px]] | ||
Zacznijmy zatem od przedstawienia "ojca rodziny", czyli oryginalnego produktu firmy Telefunken. Nie muszę tu specjalnie wytężać pamięci bowiem pamiętam dokładnie pojawienie się tego gramofonu. Mister Hit zaczął podkopywać dominującą pozycję Bambina jako dostarczyciela rozrywki na organizowanych wówczas imprezkach. | Zacznijmy zatem od przedstawienia "ojca rodziny", czyli oryginalnego produktu firmy Telefunken. Nie muszę tu specjalnie wytężać pamięci bowiem pamiętam dokładnie pojawienie się tego gramofonu. Mister Hit zaczął podkopywać dominującą pozycję Bambina jako dostarczyciela rozrywki na organizowanych wówczas imprezkach. | ||
− | Pierwsze wrażenie było takie że gadżet jest | + | |
− | Gramofon co prawda nie był stereofoniczny ale miał stereofoniczną wkładkę, co także miało wówczas dla użytkowników pewne znaczenie ( | + | Pierwsze wrażenie było takie, że gadżet jest rachityczny i sztucznie lekki. Odczucie to było potęgowane przez jego anemiczny piskliwy dźwięk. Uznawano to za akceptowalne. Było to spowodowane mniejszym naciskiem igły, a nacisk igły utożsamiano z kwestia niszczenia płyt. Nacisk ten dawał się ponadto łatwo regulować... |
+ | |||
+ | Gramofon co prawda nie był stereofoniczny, ale miał stereofoniczną wkładkę, co także miało wówczas dla użytkowników pewne znaczenie (z punktu widzenia obecnego stanu wiedzy całkowicie nie uzasadnione). | ||
*Więcej: | *Więcej: | ||
Linia 31: | Linia 29: | ||
'''WG-400''' | '''WG-400''' | ||
− | |||
[[File:DSC09447.JPG|400px]] | [[File:DSC09447.JPG|400px]] | ||
[[File:Hitpl str 0.jpg|200px]] | [[File:Hitpl str 0.jpg|200px]] | ||
+ | Najstarszy syn z polskim obywatelstwem czyli WG-400. | ||
− | + | WG-400 jest identyczny jak jego pierwowzór - wszak zachował napis Telefunken, zyskał też logo Unitry i to główna różnica. Natomiast instrukcja użytkownika jest symbolem możliwości ówczesnej poligrafii. | |
− | WG-400 jest identyczny jak jego pierwowzór - wszak zachował napis Telefunken, zyskał | ||
*Więcej: | *Więcej: | ||
Linia 43: | Linia 40: | ||
*[[WG-400 - instrukcja użytownika]] | *[[WG-400 - instrukcja użytownika]] | ||
− | Skromna moc wzmacniacza potęgująca wrażenie o anemiczności Mister Hita | + | Skromna moc wzmacniacza potęgująca wrażenie o anemiczności Mister Hita miała być częściowo zniwelowana w modelu Party Hit WG-401... |
Wprawny marketingowiec "komunikowałby" to, że moc wyjściowa wzrosła trzykrotnie, my zaś wiemy że została podniesiona z 0,35W do 1,1 W.... | Wprawny marketingowiec "komunikowałby" to, że moc wyjściowa wzrosła trzykrotnie, my zaś wiemy że została podniesiona z 0,35W do 1,1 W.... | ||
− | Party hit dawał się też | + | Party hit dawał się też podłączyć do dodatkowego wzmacniacza w celu uzyskania możliwości odsłuchu stereofonicznego. |
− | Samodzielny w dziedzinie stereofonii stał | + | |
+ | Samodzielny w dziedzinie stereofonii stał się dopiero następny model: | ||
+ | |||
'''Stereo-Hit WG 402''' | '''Stereo-Hit WG 402''' | ||
− | |||
[[File:stereo hit WG-402-54.JPG|400px]] | [[File:stereo hit WG-402-54.JPG|400px]] | ||
[[File:stereo hit WG-402-53.JPG|400px]] | [[File:stereo hit WG-402-53.JPG|400px]] | ||
To już znacznie większa gabarytowo konstrukcja z dwoma większymi głośnikami o mocy znamionowej 3W. | To już znacznie większa gabarytowo konstrukcja z dwoma większymi głośnikami o mocy znamionowej 3W. | ||
− | Brzmienie było zatem lepsze co nie znaczy że było w stanie nawiązać do istniejących już urządzeń w klasie Hi Fi (cokolwiek by to | + | |
+ | Brzmienie było zatem lepsze co nie znaczy, że było w stanie nawiązać do istniejących już urządzeń w klasie Hi-Fi (cokolwiek by to nie znaczyło). Produkt ten nadal miał napis Telefunken. | ||
*Więcej: | *Więcej: | ||
+ | [[Stereo-Hit WG 402 - galeria zdjęć]] | ||
− | |||
'''WG-414 Mistrer Hit 76''' | '''WG-414 Mistrer Hit 76''' | ||
Linia 65: | Linia 64: | ||
W roku 1976 nastąpił facelifting Mister Hita. | W roku 1976 nastąpił facelifting Mister Hita. | ||
− | Zdjęcia | + | Zdjęcia przedstawiają niekompletny gramofon ale za to w wersji eksportowej. Nie ma zatem logo Unitry tylko niezmienna od czasów G-65 naklejka wskazuje niezbicie na producenta. |
*Więcej: | *Więcej: | ||
[[WG 414 Mister Hit 76 ]] | [[WG 414 Mister Hit 76 ]] | ||
− | |||
'''WG-417 Stereo Lux''' | '''WG-417 Stereo Lux''' | ||
− | |||
[[File:lux 03.JPG|400px]] | [[File:lux 03.JPG|400px]] | ||
[[File:lux 05.JPG|400px]] | [[File:lux 05.JPG|400px]] | ||
− | |||
Stereo Lux to dziwna mutacja, którą najłatwiej nazwać: Mister Hit ze wzmacniaczem stereofonicznym i "dedykowanymi" kolumnami, nie stanowiącymi jednak elementów, które można dopiąć do gramofonu w celu przenoszenia całości jako jednej "paczki". | Stereo Lux to dziwna mutacja, którą najłatwiej nazwać: Mister Hit ze wzmacniaczem stereofonicznym i "dedykowanymi" kolumnami, nie stanowiącymi jednak elementów, które można dopiąć do gramofonu w celu przenoszenia całości jako jednej "paczki". | ||
*Więcej: | *Więcej: | ||
+ | [[WG-417 Stereo Lux - galeria zdjęć]] | ||
− | + | Ten gramofon występował także w wersji deck z symbolem G-417, miał tez chyba dla zmylenia przeciwnika nazwę Cyryl, która pojawi się przy okazji całkiem innego gramofonu. W sumie jest to drobiazg i jeśli ktoś posiadł tajemnice rozróżniania Bernardów, to tego mikroskopijnego zamieszania nazewniczego nie traktuje zbyt poważnie :) | |
− | |||
− | |||
Gramofon podobny do Cyryla znalazł się w opisanym poniżej "kombajnie". | Gramofon podobny do Cyryla znalazł się w opisanym poniżej "kombajnie". | ||
'''Fonoset''' | '''Fonoset''' | ||
− | |||
[[File:fonoset 02.JPG|400px]] | [[File:fonoset 02.JPG|400px]] | ||
[[File:fonoset 04.JPG|400px]] | [[File:fonoset 04.JPG|400px]] | ||
Przedziwny mutant... | Przedziwny mutant... | ||
− | Wedle tabliczki znamionowej (tradycyjnej naklejki) nadal był to produkt zakładu T4. Ten egzemplarz pochodzi z roku 1974 i pokazuje że Mister Hit gościł także w gronie "kombajnów". | + | Wedle tabliczki znamionowej (tradycyjnej naklejki) nadal był to produkt zakładu T4. Ten egzemplarz pochodzi z roku 1974 i pokazuje że Mister Hit gościł także w gronie "kombajnów". Rzecz jasna o jakimkolwiek znaku Telefunkene mowy nie ma. |
− | |||
− | |||
+ | *Więcej: | ||
+ | [[Fonoset - galeria zdjeć]] | ||
− | |||
'''Camping''' | '''Camping''' | ||
− | |||
[[File:camping 04.JPG|400px]] | [[File:camping 04.JPG|400px]] | ||
[[File:str - 1-small.jpg|300px]] | [[File:str - 1-small.jpg|300px]] | ||
− | + | W rodzinie Mister Hitów znalazły się też dwa gramofony przeznaczone wtedy na majówkę, a dziś na grilla w plenerze, czyli z możliwością bateryjnego zasilania. Posługuję się ogólnym hasłem Camping choć naprawdę były dwie odmiany: | |
− | W rodzinie Mister Hitów znalazły | ||
*-WG 701 Camping - mono | *-WG 701 Camping - mono | ||
Linia 113: | Linia 104: | ||
*Więcej: | *Więcej: | ||
− | |||
[[WG 700f - Stereo Camping - galeria zdjęć]] | [[WG 700f - Stereo Camping - galeria zdjęć]] | ||
+ | [[WG 700f - Stereo Camping - skrót instrukcji WKiŁ]] | ||
− | |||
'''Foni Combo''' | '''Foni Combo''' | ||
− | Dziwny mariaż WG-500 i Mister Hita. Napęd pochodzi w prostej linii od WG-500 czyli jest to napęd rolka i ma dość przyzwoicie ułożyskowany talerz. Niestety na talerzu zastosowano gumę (mat), która rzadko kiedy dotrwała w formie użytecznej do dzisiejszego dnia. Twardnieje ona bowiem i kruszy się | + | Dziwny mariaż WG-500 i Mister Hita. Napęd pochodzi w prostej linii od WG-500 czyli jest to napęd typu rolka i ma dość przyzwoicie ułożyskowany talerz. Niestety na talerzu zastosowano gumę (mat), która rzadko kiedy dotrwała w formie użytecznej do dzisiejszego dnia. Twardnieje ona bowiem i kruszy się. Jeśli zaś gramofon stał "na boku" to dopóki guma była elastyczna odkształciła się zwykle i zwichrowała, a potem czas jak oddech bazyliszka doprowadził ja do skamienienia w tej formie. Proszę zwrócić uwagę jak wiele gramofonów z napędem pochodzącym od G 500 oferowane jest do sprzedaży bez gum na talerzu. Świetnie to widac w galerii zdjeć... |
− | Świetnie to widac w galerii zdjeć... | + | |
− | Ten napęd w Foni Combo pożeniono z ramieniem od Mister Hita. | + | Ten napęd w gramofonie Foni Combo pożeniono z ramieniem od Mister Hita. |
+ | |||
Całość umieszczono w drewnopodobnej skrzynce z tworzyw sztucznych, która jak na mój gust wygląda słabo, ale jest przynajmniej relatywnie sztywna i jak czas pokazał także trwała. | Całość umieszczono w drewnopodobnej skrzynce z tworzyw sztucznych, która jak na mój gust wygląda słabo, ale jest przynajmniej relatywnie sztywna i jak czas pokazał także trwała. | ||
− | Foni Combo miało dwie odmiany | + | Foni Combo miało dwie odmiany: |
*Mono - Foni Combo WG-551 | *Mono - Foni Combo WG-551 | ||
− | |||
[[File:WG551-45.JPG|500px]] | [[File:WG551-45.JPG|500px]] | ||
Linia 135: | Linia 125: | ||
*Stereo - Foni Combo WG-552 | *Stereo - Foni Combo WG-552 | ||
− | |||
[[File:WG-552-764.JPG|500px]] | [[File:WG-552-764.JPG|500px]] | ||
Linia 141: | Linia 130: | ||
[[Foni Combo WG-552- galeria zdjęć]] | [[Foni Combo WG-552- galeria zdjęć]] | ||
− | Ten krótki przegląd nie wyczerpuje tematu | + | Ten krótki przegląd nie wyczerpuje tematu i być może z czasem zostanie uzupełniony o nowe informacje, zdjęcia i opisy. Pewne echa tych konstrukcji da się pewnie zaobserwować także w innych gramofonach. Czy Mister Hit stał się ikoną na miarę Bambina? ...moim zdaniem nie. I to może jest jeden z powodów, dla którego odwlekaliśmy podjecie tego tematu... |
Wersja z 17:59, 2 maj 2015
Epoka plastiku czyli tworzyw sztucznych wkroczyła szeroko wraz z pojawieniem się licencji Telefunken. Jak pamiętamy na nasz rynek weszły dwa produkty licencyjne. Jeden z nich to gramofon G500 a drugi to Mister Hit.
Ten drugi pojawił się jako produkt licencyjny, aby potem przekształcić się w całą rodzinę rodzimych produktów. Niestety rodzina okazała się rodziną patologiczną, mając wśród swoich członków konstrukcje dziwne i straszne. Dodatkowo zazębiło się to z epoką "mnożenia bytów". Efekt był więc taki, jakby od pewnego momentu w tej patologicznej rodzinie jej członkowie mnożyli się między sobą. Co prawda dawało spora gamę nowych produktów, które jak należy przypuszczać, gdyby nie pojemny rynek wschodni, nie bardzo wiadomo do kogo były adresowane.
Nie był to fakt odosobniony. Kolejni licencjodawcy zabierali swoje logo z licencyjnych produktów, co likwidowało wszelkie hamulce racjonalizatorów i wykonawców heroicznie walczących z planami produkcji. Tak było z wyrobami ZRK, których punktem wyjścia były wyroby Grundiga, czy Thomsona, tak też było z "dużym fiatem", który po faceliftingy w roku 1974 stał się po prostu "Polski 125" i pod taka nazwą walczył o przetrwanie np na rynku brytyjskim.
Przykładów można by mnożyć ale nie taki jest zasadniczy cel ćwiczenia. Zresztą dyskusja nad wpływem, płynących w latach 70 szerokim strumieniem licencji, na rozwój fabryk jak również na rozwój rodzimych konstrukcji stanowi często podejmowany temat. Można by zatem typowe pytanie: "Czy licencja Massey Ferguson wykończyła zakłady w Ursusie?" przenieść na właściwie każda gamę produktów licencyjnych.
Wróćmy jednak do tematu. Mnie ten okres kojarzy się przede wszystkim z "inwazją plastiku". W dziedzinie gramofonów licencja Telefunkena wprowadziła dwa modele G500 i Mister Hita czyli WG-400.
Wbrew początkowej deklaracji zignorowania rodziny Mister Hita, podejmujemy jednak ten temat. Stało się to możliwe dzięki uprzejmości p. Piotra Masłowicza, który udostępnił do wglądu dużą gamę gramofonów z tej rodziny. Z czasem pewnie uda się pokazać cały wachlarz produkcji, ale może to jeszcze potrwać.
Zacznijmy zatem od przedstawienia "ojca rodziny", czyli oryginalnego produktu firmy Telefunken. Nie muszę tu specjalnie wytężać pamięci bowiem pamiętam dokładnie pojawienie się tego gramofonu. Mister Hit zaczął podkopywać dominującą pozycję Bambina jako dostarczyciela rozrywki na organizowanych wówczas imprezkach.
Pierwsze wrażenie było takie, że gadżet jest rachityczny i sztucznie lekki. Odczucie to było potęgowane przez jego anemiczny piskliwy dźwięk. Uznawano to za akceptowalne. Było to spowodowane mniejszym naciskiem igły, a nacisk igły utożsamiano z kwestia niszczenia płyt. Nacisk ten dawał się ponadto łatwo regulować...
Gramofon co prawda nie był stereofoniczny, ale miał stereofoniczną wkładkę, co także miało wówczas dla użytkowników pewne znaczenie (z punktu widzenia obecnego stanu wiedzy całkowicie nie uzasadnione).
Najstarszy syn z polskim obywatelstwem czyli WG-400.
WG-400 jest identyczny jak jego pierwowzór - wszak zachował napis Telefunken, zyskał też logo Unitry i to główna różnica. Natomiast instrukcja użytkownika jest symbolem możliwości ówczesnej poligrafii.
Skromna moc wzmacniacza potęgująca wrażenie o anemiczności Mister Hita miała być częściowo zniwelowana w modelu Party Hit WG-401... Wprawny marketingowiec "komunikowałby" to, że moc wyjściowa wzrosła trzykrotnie, my zaś wiemy że została podniesiona z 0,35W do 1,1 W.... Party hit dawał się też podłączyć do dodatkowego wzmacniacza w celu uzyskania możliwości odsłuchu stereofonicznego.
Samodzielny w dziedzinie stereofonii stał się dopiero następny model:
To już znacznie większa gabarytowo konstrukcja z dwoma większymi głośnikami o mocy znamionowej 3W.
Brzmienie było zatem lepsze co nie znaczy, że było w stanie nawiązać do istniejących już urządzeń w klasie Hi-Fi (cokolwiek by to nie znaczyło). Produkt ten nadal miał napis Telefunken.
- Więcej:
Stereo-Hit WG 402 - galeria zdjęć
WG-414 Mistrer Hit 76
W roku 1976 nastąpił facelifting Mister Hita. Zdjęcia przedstawiają niekompletny gramofon ale za to w wersji eksportowej. Nie ma zatem logo Unitry tylko niezmienna od czasów G-65 naklejka wskazuje niezbicie na producenta.
- Więcej:
Stereo Lux to dziwna mutacja, którą najłatwiej nazwać: Mister Hit ze wzmacniaczem stereofonicznym i "dedykowanymi" kolumnami, nie stanowiącymi jednak elementów, które można dopiąć do gramofonu w celu przenoszenia całości jako jednej "paczki".
- Więcej:
WG-417 Stereo Lux - galeria zdjęć
Ten gramofon występował także w wersji deck z symbolem G-417, miał tez chyba dla zmylenia przeciwnika nazwę Cyryl, która pojawi się przy okazji całkiem innego gramofonu. W sumie jest to drobiazg i jeśli ktoś posiadł tajemnice rozróżniania Bernardów, to tego mikroskopijnego zamieszania nazewniczego nie traktuje zbyt poważnie :)
Gramofon podobny do Cyryla znalazł się w opisanym poniżej "kombajnie".
Przedziwny mutant... Wedle tabliczki znamionowej (tradycyjnej naklejki) nadal był to produkt zakładu T4. Ten egzemplarz pochodzi z roku 1974 i pokazuje że Mister Hit gościł także w gronie "kombajnów". Rzecz jasna o jakimkolwiek znaku Telefunkene mowy nie ma.
- Więcej:
W rodzinie Mister Hitów znalazły się też dwa gramofony przeznaczone wtedy na majówkę, a dziś na grilla w plenerze, czyli z możliwością bateryjnego zasilania. Posługuję się ogólnym hasłem Camping choć naprawdę były dwie odmiany:
- -WG 701 Camping - mono
- -WG 700f - Stereo Camping
- Więcej:
WG 700f - Stereo Camping - galeria zdjęć WG 700f - Stereo Camping - skrót instrukcji WKiŁ
Foni Combo
Dziwny mariaż WG-500 i Mister Hita. Napęd pochodzi w prostej linii od WG-500 czyli jest to napęd typu rolka i ma dość przyzwoicie ułożyskowany talerz. Niestety na talerzu zastosowano gumę (mat), która rzadko kiedy dotrwała w formie użytecznej do dzisiejszego dnia. Twardnieje ona bowiem i kruszy się. Jeśli zaś gramofon stał "na boku" to dopóki guma była elastyczna odkształciła się zwykle i zwichrowała, a potem czas jak oddech bazyliszka doprowadził ja do skamienienia w tej formie. Proszę zwrócić uwagę jak wiele gramofonów z napędem pochodzącym od G 500 oferowane jest do sprzedaży bez gum na talerzu. Świetnie to widac w galerii zdjeć...
Ten napęd w gramofonie Foni Combo pożeniono z ramieniem od Mister Hita.
Całość umieszczono w drewnopodobnej skrzynce z tworzyw sztucznych, która jak na mój gust wygląda słabo, ale jest przynajmniej relatywnie sztywna i jak czas pokazał także trwała.
Foni Combo miało dwie odmiany:
- Mono - Foni Combo WG-551
- Więcej:
Foni Combo WG-551-galeria zdjęć
- Stereo - Foni Combo WG-552
- Więcej:
Foni Combo WG-552- galeria zdjęć
Ten krótki przegląd nie wyczerpuje tematu i być może z czasem zostanie uzupełniony o nowe informacje, zdjęcia i opisy. Pewne echa tych konstrukcji da się pewnie zaobserwować także w innych gramofonach. Czy Mister Hit stał się ikoną na miarę Bambina? ...moim zdaniem nie. I to może jest jeden z powodów, dla którego odwlekaliśmy podjecie tego tematu...