Pierwsze laptopy: Różnice pomiędzy wersjami
m (→Rys historyczny) |
m (→Rys historyczny) |
||
Linia 9: | Linia 9: | ||
Pewną niszę znalazły wtedy bardziej mobilne komputery nie posiadające zewnętrznych nośników danych, ale za to mające własne zasilanie bateryjne i akceptowalną masę rzędu 1,5kg (np. Epson HX-20). Wiele z tych konstrukcji była co najmniej częściowo zgodna ze standardem MSX. Te komputery zyskiwały popularność jako maszyny dla inkasentów, inżynierów, dziennikarzy lub businessmanów (Tandy TRS-80 model 100 i pochodne). Komputery dla inkasentów i inżynierów ulegały dalszej miniaturyzacji i skończyły jako grupa komputerów kieszonkowych (np. Sharp PC-1600). Jednym z ostatnich takich komputerów był Casio FX-880. | Pewną niszę znalazły wtedy bardziej mobilne komputery nie posiadające zewnętrznych nośników danych, ale za to mające własne zasilanie bateryjne i akceptowalną masę rzędu 1,5kg (np. Epson HX-20). Wiele z tych konstrukcji była co najmniej częściowo zgodna ze standardem MSX. Te komputery zyskiwały popularność jako maszyny dla inkasentów, inżynierów, dziennikarzy lub businessmanów (Tandy TRS-80 model 100 i pochodne). Komputery dla inkasentów i inżynierów ulegały dalszej miniaturyzacji i skończyły jako grupa komputerów kieszonkowych (np. Sharp PC-1600). Jednym z ostatnich takich komputerów był Casio FX-880. | ||
+ | |||
+ | Dziennikarze i businessmani mieli trudniej ;) Ich potrzeby były dużo większe. Oczywiście cały czas zarówno IBM jak i inne firmy tworzyły komputery portatywne („portable”), ale nie spełniały one oczekiwań wszystkich klientów (np. IBM Portable PC Computer 5155 model 68 ważył prawie 14kg, a także nie miał własnego zasilania). | ||
+ | |||
+ | Prawdopodobnie pierwszym producentem komputerów, który postanowił spełnić oczekiwania tego segmentu rynku była Toshiba. Firma ta oficjalnie licencjonowała technologię IBM PC, więc nie ma się co dziwić, że tworząc prawdziwy przenośny komputer postawiła na tę platformę jako bardziej przyszłościową od MSX. | ||
+ | |||
+ | Niektóre źródła podają, czy też sugerują, że prototyp komputera IBM Convertible był zaprezentowany przed pierwszą przenośną Toshibą i że tą technologię także przejęto od IBM ale nie jesteśmy w stanie tego potwierdzić. | ||
<gallery widths=256px> | <gallery widths=256px> | ||
Linia 20: | Linia 26: | ||
Image:epson_hx20_2016-11-22_13-00-16.jpg|Zbliżenie ekranu. Tak. Komputer ma zegar i kalendarz. Warto też wspomnieć, że "wbudowany" magnetofon można było obsługiwać całkowicie z poziomu języka Basic (łącznie z przewijaniem taśmy i dostępom do wskazania licznika). | Image:epson_hx20_2016-11-22_13-00-16.jpg|Zbliżenie ekranu. Tak. Komputer ma zegar i kalendarz. Warto też wspomnieć, że "wbudowany" magnetofon można było obsługiwać całkowicie z poziomu języka Basic (łącznie z przewijaniem taśmy i dostępom do wskazania licznika). | ||
</gallery> | </gallery> | ||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
=Toshiba= | =Toshiba= |
Wersja z 15:53, 28 lis 2016
Pierwsze „laptopy”.
Spis treści
Rys historyczny
Pierwsze komputery osobiste (8 bitowe) początkowo były traktowane jak zabawki. Jednak dość szybko zaczęto dla nich szukać zastosowań i programów, nazwijmy to, profesjonalnych. Dzięki systemowi CP/M programy te zdobywały sporą popularność. Mam na myśli takie programy jak edytory tekstu (notatek), nieduże bazy danych, katalogi i cenniki lub kalkulatory doboru parametrów różnych wyrobów. Nie wspominając oczywiście o wystawianiu rachunków ;)
Oczywiście dość szybko użytkownicy zapragnęli korzystać ze swoich programów także „w terenie”. Powstała cała generacja komputerów typu „portable”. Czyli komputerów przenośnych, ale nie posiadających własnego zasilania. W zasadzie były to po prostu standardowe elementy ówczesnych komputerów zabudowane w formie walizkowej. Klasycznym przykładem takiej konstrukcji oczywiście jest komputer Osborne-1 lub Commodore 64EX (od „Executive”). Jednak przy średniej masie takiego komputera rzędu 15kg trudno było mówić o ich pełnej przenośności.
Pewną niszę znalazły wtedy bardziej mobilne komputery nie posiadające zewnętrznych nośników danych, ale za to mające własne zasilanie bateryjne i akceptowalną masę rzędu 1,5kg (np. Epson HX-20). Wiele z tych konstrukcji była co najmniej częściowo zgodna ze standardem MSX. Te komputery zyskiwały popularność jako maszyny dla inkasentów, inżynierów, dziennikarzy lub businessmanów (Tandy TRS-80 model 100 i pochodne). Komputery dla inkasentów i inżynierów ulegały dalszej miniaturyzacji i skończyły jako grupa komputerów kieszonkowych (np. Sharp PC-1600). Jednym z ostatnich takich komputerów był Casio FX-880.
Dziennikarze i businessmani mieli trudniej ;) Ich potrzeby były dużo większe. Oczywiście cały czas zarówno IBM jak i inne firmy tworzyły komputery portatywne („portable”), ale nie spełniały one oczekiwań wszystkich klientów (np. IBM Portable PC Computer 5155 model 68 ważył prawie 14kg, a także nie miał własnego zasilania).
Prawdopodobnie pierwszym producentem komputerów, który postanowił spełnić oczekiwania tego segmentu rynku była Toshiba. Firma ta oficjalnie licencjonowała technologię IBM PC, więc nie ma się co dziwić, że tworząc prawdziwy przenośny komputer postawiła na tę platformę jako bardziej przyszłościową od MSX.
Niektóre źródła podają, czy też sugerują, że prototyp komputera IBM Convertible był zaprezentowany przed pierwszą przenośną Toshibą i że tą technologię także przejęto od IBM ale nie jesteśmy w stanie tego potwierdzić.
Toshiba
W 1985r. Firma Toshiba zaprezentowała pierwszy przenośny komputer typu PC o rozmiarach aktówki z własnym zasilaniem akumulatorowym. Był to też pierwszy komputer reklamowany jako „komputer który można położyć na kolanach”, w skrócie „laptop”.
T1100
Tym komputerem był model T1100. Komputer kompatybilny z IBM PC. Ekran LCD stanowił pokrywę klawiatury. Całość miała masę zaledwie ok. 4,5kg co ówcześnie było rewolucyjne. Procesor był zgodny z 8086, taktowany zegarem 4,77MHz. Komputer był wyposażony w 256kB pamięci RAM rozszerzalnej do 640kB. Użytkownicy mieli do dyspozycji jedną stację dyskietek 3,5” 720kB (pełnej wysokości).
Z komputera można było korzystać nawet przez 3-4 godziny bez konieczności ładowania baterii.
Ekran LCD nie posiadał podświetlenia. Był to ekran monochromatyczny, który w rzeczywistości wyświetlał ciemno granatowe znaki na oliwkowym tle. Ekran zapewniał bardzo wyraźny i kontrastowy obraz, ale z uwagi na długi czas reakcji oczywiście nie nadawał się do grania. Karta graficzna była zgodna z CGA.
Architektura tych laptopów opierała się o 3 główne układy scalone: procesor, układ nadzorujący wejście i wyjście oraz tzw. „superintegrator”, czyli układ zapewniający funkcjonalność wszystkich pozostałych elementów płyty głównej za wyjątkiem pamięci.
Zachęcająca była cena komputera. Podstawowa wersja kosztowała mniej niż 2000$.
T1100 plus
Toshiba słuchała swoich Klientów i się uczyła :) Rok później zaprezentowano odświeżony model T1100 plus. Różnice w stosunku do pierwszego modelu były niewielkie, ale jakże znaczące. Przede wszystkim zastosowano stację dysków o połówkowej wysokości, dzięki czemu można było umieścić ich aż dwie – jedna nad drugą. Opcjonalnie zamiast drugiej stacji dysków mógł być zamontowany twardy dysk. Niektóre źródła podają, że mógł on być wykorzystany tylko przy zasilaniu sieciowym – pracując na zasilaniu bateryjnym użytkownik miał do dyspozycji tylko stację dysków. Wygląd zewnętrzny pozostał niezmieniony.
T1200
Idąc za ciosem i wyprzedzając konkurencję w 1987 r. Toshiba wprowadziła kolejny model. Był oznaczony jako T1200.
Wygląd zewnętrzny zewnętrzny niewiele się zmienił. Wprowadzono za to sporo zmian funkcjonalnych. Przede wszystkim zwiększono taktowanie zegara procesora do 9,54MHz. Dzięki temu był to dość szybki komputer nawet w porównaniu do stacjonarnych PC-tów typu XT.
Rewolucyjna była też koncepcja podświetlania ekranu LCD. Niektóre źródła podają, że był to pierwszy komputer przenośny na rynku z takim ekranem i zasilaniem bateryjnym.
W tym komputerze dokonano dalszej miniaturyzacji płyty głównej, co umożliwiło zmieszczenie w obudowie oddzielnego kontrolera twardego dysku.
Wprowadzono też wymienny akumulator (wcześniejsze modele miały akumulator wewnątrz obudowy).
Komputer był wyposażony w 1MB pamięci rozszerzalnej do 2MB. Górne 640kB można było wykorzystać jako podtrzymywany bateryjnie ramdysk. W konfiguracji bez twardego dysku zwykle umieszczano tam podstawowe pliki systemu operacyjnego i podstawowe programy do pracy. Stację dysków używano raczej do zapisywania kopi bezpieczeństwa i ew. odtwarzaniu ramdysku po utracie jego zawartości.
Kolejną innowacją było coś na kształt opcji usypiania komputera – istniała możliwość wyłączenia go bez utraty zawartości pamięci.
Co prawda T1200 mogła już korzystać z twardego dysku podczas zasilania bateryjnego, ale pozostawiono wybór trybu pracy użytkownikom. Tak. Na tylnej ściance obok włącznika zasilania znajduje się oddzielny włącznik twardego dysku.
Można przyjąć, że model T1200 posiada większość cech późniejszych laptopów. Jednak to nie on był prekursorem nowszych konstrukcji.
Niestety modyfikacje i ulepszenia sporo kosztowały. Mam na myśli nie tylko cenę (rzędu 6500$), ale również masę. Można powiedzieć, że komputer kosztował ile ważył :) Tzn. model T1200 z twardym dyskiem osiągał masę ponad 6,5kg.
Pod koniec produkcji tego modelu, ok. 1992 r., wyposażono go także w procesor 80286. Takie komputery miały oznaczenie T1200XE i są na rynku kolekcjonerskim sporą rzadkością.
Prezentowany egzemplarz pochodzi z rynku włoskiego i, mówiąc szczerze, wygląda jakby był bardzo mało i krótko używany.
T1000 – żywa legenda ;)
Prawie równocześnie wraz z modelem T1200, Toshiba zaprezentowała model T1000. Miał on zastąpić szybko starzejący się model T1100, a przy tym osiągnąć nowy, niski pułap cenowy (zaledwie 1200$) i jeszcze większą mobilność.
Procesor był taktowany standardowym zegarem 4,77MHz. W obudowie było miejsce tylko na jedną stację dysków (cały czas 720kB). W komputerze było zamontowane 512kB pamięci rozszerzalnej do 768kB. Podobnie jak w modelu T1200 górne 256kB mogło być wykorzystane jako podtrzymywany bateryjnie ramdysk). Ekran LCD nie miał podświetlenia.
Nowością było umieszczenie systemu operacyjnego MS-DOS w pamięci ROM. Dzięki temu komputer do uruchomienia nie potrzebował korzystać ze stacji dysków i bardzo szybko uzyskiwał gotowość do pracy. Korzystając z ramdysku można było się obejść w ogóle bez stacji dysków (wykorzystując ją tylko do sporządzania kopii bezpieczeństwa).
Rekordowy był czas pracy na bateriach. Powstrzymując się od korzystania z FDD można było pracować aż 5h (z ogniwami 1800mAh). Komputer był też chyba najlżejszym w swojej klasie – ważył zaledwie 3,5kg.
W konstrukcji modelu T1000 zdecydowano się na radykalną modernizację stosowanej dotychczas technologii. Komputer posiada pojedynczą, w pełni zintegrowaną, płytę główną na której umieszczono wszystkie elementy elektroniczne łącznie z blokiem zasilania. Prawdopodobnie jest to pierwszy na rynku laptop typu PC o tak dużym stopniu integracji.
Był to ostatni laptop Toshiby o nietypowych proporcjach ekranu i o takiej stylistyce obudowy.
Toshiba T1000 jest dobrze znana w naszym kraju m. in. stąd, że był to chyba pierwszy laptop który można było oficjalnie kupić w sklepie za złotówki. Od 1988r. były one dostępne w sklepach Centralnej Składnicy Harcerskiej. Laptopy marki Bondwell zostały wprowadzone do handlu w naszym kraju trochę później. Prezentowany egzemplarz został zakupiony w CSH w 1994 r. jako „leżak” magazynowy za dość atrakcyjną cenę, jak pamiętam, ok. 4500000zł :)
T1000LE/SE/XE
Toshiba T1000 została funkcjonalnie zastąpiona w 1990 r. modelami T1000LE, SE i XE. Skupimy się na opisie modelu LE.
Komputer miał procesor taktowany zegarem 9,54MHz. Standardowo miał zamontowany 1MB pamięci RAM rozszerzalnej nawet do 8MB. Posiadał też całkiem nowy podświetlany (wciąż) monochromatyczny wyświetlacz LCD o standardowych proporcjach (4:3) i podwyższonej rozdzielczości (zachowano zgodność z CGA i dodano nowy tryb graficzny o rozdzielczości 640x400 punktów).
Model LE został wyposażony w nowoczesną ultra-slimową stację dysków elastycznych 3,5” 1,44MB oraz twardy dysk. Warto wspomnieć, że był to standardowy 2,5” dysk ATA (AT-BUS). W poprzednich modelach twarde dyski były dedykowane do tych komputerów (niestandardowe złącze 26pin).
Nowe T1000 było wyposażone w dwa zestawy baterii. Pierwszą, główną, której wymiana była możliwa od zewnątrz i drugą, wewnętrzną, dużo mniejszą, która miała za zadanie podtrzymać pracę komputera w wypadku gdyby użytkownik postanowił wymienić główną baterię nie podłączając komputera do sieci. Ciekawostką może być też fakt, że główna bateria nie była baterią typu NiCd, ale ołowiowo-kwasową.
T1000LE był to zupełnie nowy komputer o nowej funkcjonalności, zachowując jednak wewnętrzną architekturę zbliżoną do poprzedniego modelu T1000. Był to też jeden z pierwszych laptopów wyglądających jak współczesne laptopy :)
Prezentowany egzemplarz również pochodzi z rynku włoskiego.
Komputer ten produkowano aż do 1994 r.
Komputery serii 3000
Oczywiście Toshiba produkowała również znacznie bardziej luksusowe komputery przenośne.
Wspomnijmy rodzinę komputerów 3000 wprowadzoną na rynek w 1986 r. Były to komputery z procesorem 286 (zastąpionym w późniejszych wersjach procesorem 386), grafiką w standardzie CGA (później EGA) i monochromatycznym ekranem plazmowym o czterech odcieniach jasności. W tym komputerze dostępne były zarówno stacje dysków jak i twardy dysk. Komputer ten, w najprostszej wersji, ważył ok. 8kg.
Można zadać pytanie, czy na pewno to był laptop? Nie do końca. Tzn. komputer ten miał znajomą formę z otwieranym ekranem. Jednak jego masa i zastosowana technologia bardziej przypominała tę stosowaną w komputerach „portable”. Wystarczy nadmienić, że ten komputer posiadał standardowe złącze ISA dla kart rozszerzeń, a zasilanie akumulatorowe było możliwe tylko w niektórych jego wersjach (nowszych).
Zakończenie
Warty podkreślenia jest fakt, że omawiane w niniejszym artykule komputery były w pełni sprawne jeszcze w XXI w. Mniej więcej dopiero po 2010 r. zaczęły w nich odmawiać współpracy kondensatory elektrolityczne w blokach zasilania. Po ich wymianie, o ile tylko wyciekły elektrolit nie poczynił zbyt dużych szkód, nadal pozostają sprawne. Nie wiem w ramach jakich założeń konstrukcyjnych i eksploatacyjnych te komputery były projektowane, ale na pewno nie można im odmówić bardzo wysokiej jakości wykonania i trwałości.
Autor: dr inż. Szymon Dowkontt