Kapral B113 IC: Różnice pomiędzy wersjami
m |
m |
||
| Linia 3: | Linia 3: | ||
<gallery widths=256px heights=192px> | <gallery widths=256px heights=192px> | ||
Image:b113-1.jpg|Strona tytułowa instrukcji obsługi. | Image:b113-1.jpg|Strona tytułowa instrukcji obsługi. | ||
| − | Image:b113-2.jpg|Dane techniczne wg instrukcji obsługi. Zwraca uwagę | + | Image:b113-2.jpg|Dane techniczne wg instrukcji obsługi. Zwraca uwagę mniejszy zakres częstotliwości niż w wypadku magnetofonów MK122/125. |
Image:113Kapral-WP_20140418_010.jpg|Kapral w całej okazałości. Wzorniczo pasował do swoich czasów (wczesnych lat '80). Z tego co pamiętam, podobny styl reprezentował radioodbiornik "Major". | Image:113Kapral-WP_20140418_010.jpg|Kapral w całej okazałości. Wzorniczo pasował do swoich czasów (wczesnych lat '80). Z tego co pamiętam, podobny styl reprezentował radioodbiornik "Major". | ||
Image:113Kapral-WP_20140418_011.jpg|Ten egzemplarz pracował całe życie z komputerem. Stąd amatorsko dołożone lampki "Power" i "Play" ("Signal" zaginął w pomroce dziejów... żółta dioda była potrzebna w innym projekcie). | Image:113Kapral-WP_20140418_011.jpg|Ten egzemplarz pracował całe życie z komputerem. Stąd amatorsko dołożone lampki "Power" i "Play" ("Signal" zaginął w pomroce dziejów... żółta dioda była potrzebna w innym projekcie). | ||
Wersja z 18:56, 17 lis 2014
Przedstawiony poniżej magnetofon pochodzi z października 1980r. Czy wersje IC i nie-IC były produkowane jednocześnie? Kieszeń i rozmieszczenie elementów sterujących są dość podobne do tych stosowanych w magnetofonach typu M 532 i pochodnych. Ciekawe, na ile elementy mechaniczne napędu i sterowania były zamienne z magnetofonami stacjonarnymi.
Strona tytułowa instrukcji obsługi.
Dane techniczne wg instrukcji obsługi. Zwraca uwagę mniejszy zakres częstotliwości niż w wypadku magnetofonów MK122/125.
Kapral w całej okazałości. Wzorniczo pasował do swoich czasów (wczesnych lat '80). Z tego co pamiętam, podobny styl reprezentował radioodbiornik "Major".
Ten egzemplarz pracował całe życie z komputerem. Stąd amatorsko dołożone lampki "Power" i "Play" ("Signal" zaginął w pomroce dziejów... żółta dioda była potrzebna w innym projekcie).
Wejścia-wyjścia. Widać, że wysokość urządzenia była jednak z poprzedniej dekady. Kapral był co najmniej o połowę wyższy i trochę szerszy niż dużo wcześniejsze, licencyjne MK122.
Pomijając mechaniczne problemy z głowicą kasującą i jednym z klawiszy, ten egzemplarz w zasadzie był niezawodny. Nadal działa.
Mechanika bezawaryjna. Pasek oryginalny(!), a co najmniej z przed 1990r.
Całkiem zgrabna elektronika ze "scaloną" końcówką mocy + 6 tranzystorów.
dr inż. Szymon Dowkontt
