Gramofony: Maxxxx: Różnice pomiędzy wersjami

Z Technique.pl
Skocz do: nawigacja, szukaj
(Aktualizacja luty 2014)
 
Linia 26: Linia 26:
 
'''
 
'''
  
Drugi egzemplarz przetrwał w piwnicy u Wojtka, być może pojawia się jakieś szczegóły....
+
Drugi egzemplarz przetrwał w piwnicy u Wojciecha Wesołowskiego, być może pojawia się jakieś szczegóły....
Póki co dziekuję za zdjęcia, powodują powrót wspomnień :) ...w końcu te talerze woziłem w torbie tramwajem :)
+
Póki co dziękuję Wojtkowi za zdjęcia, powodują powrót wspomnień :) ...w końcu te talerze woziłem w torbie tramwajem :)
  
  

Aktualna wersja na dzień 07:45, 1 mar 2014

Maxxxx (przed 1983?)

Ten gramofon powstał w zasadzie dla eksperymentu z dużym talerzem.

Została zrobiona jedna lub dwie sztuki. Oczywiście wykończenie egzemplarzy było całkowicie inne.

Nie zachowało się wiele zdjęć, ale z tego co można zobaczyć to talerz miał 34-36 cm średnicy i pokaźną grubość. Ustawienie silnika na zewnątrz talerza powiększyłoby zdecydowanie gabaryty, więc w tym wydaniu napęd mieści się pod talerzem.

Podstawę wykonano z tekstolitu grubości kilku centymetrów, więc posiada stosowną masę, a i w obróbce było to dość przyjazne. Element pod podstawą - to obramowanie z kątownika maskujące napęd.

Ramię musiało być oczywiście dłuższe niż typowe 9 calowe. Przegub jest od Fonomastera, zaś wielkość tego co zostało z przeciwwagi wskazuje, że ramie musiało być bardzo lekkie.


Z całą pewnością sprzęt, a przynajmniej jego podstawowe elementy powstały przed rokiem 1983, na co są pewne wskazówki w tle. Mój udział w budowie tego sprzętu oceniam na 60 % resztę zrobił kolega, który przejął go w biegu...

Co do drugiego egzemplarza (jeśli istniał) informacje zatarł czas... do roku 2014

Aktualizacja luty 2014

Drugi MAXXXX odnaleziony

Drugi egzemplarz przetrwał w piwnicy u Wojciecha Wesołowskiego, być może pojawia się jakieś szczegóły.... Póki co dziękuję Wojtkowi za zdjęcia, powodują powrót wspomnień :) ...w końcu te talerze woziłem w torbie tramwajem :)



Tekst przygotował dr inż. Maciej Tułodziecki


Powrót