Fonica HiFi Audio System 0350: Różnice pomiędzy wersjami
m (→Podsumowanie) |
m (→Podsumowanie) |
||
Linia 167: | Linia 167: | ||
Jak wspominałem do produkcji nie został zatwierdzony gramofon analogowy, a pierwszymi wyprodukowanymi elementami był wzmacniacz i odtwarzacz CD. Powstała też seria pilotażowa tych dwóch elementów w tańszej „srebrnej” wersji. Niestety nie wiadomo ile sztuk wyprodukowano w 1995 roku, ale od czasu do czasu pojawiają się te urządzenia na portalach ogłoszeniowych. Pełna „złota” wersja wieży składająca się z czterech urządzeń została wyprodukowana w serii prototypowej 10 sztuk, które zostały sprzedane pracownikom zakładu. Według wspomnień technologów powstało nie 10, a 11 sztuk. Ta jedenasta była właściwie pierwszą zbudowaną jako model wzorcowy. | Jak wspominałem do produkcji nie został zatwierdzony gramofon analogowy, a pierwszymi wyprodukowanymi elementami był wzmacniacz i odtwarzacz CD. Powstała też seria pilotażowa tych dwóch elementów w tańszej „srebrnej” wersji. Niestety nie wiadomo ile sztuk wyprodukowano w 1995 roku, ale od czasu do czasu pojawiają się te urządzenia na portalach ogłoszeniowych. Pełna „złota” wersja wieży składająca się z czterech urządzeń została wyprodukowana w serii prototypowej 10 sztuk, które zostały sprzedane pracownikom zakładu. Według wspomnień technologów powstało nie 10, a 11 sztuk. Ta jedenasta była właściwie pierwszą zbudowaną jako model wzorcowy. | ||
− | [[File:Fonica0350_Rys.40 Rachunek za wieze 0350R.jpg| | + | [[File:Fonica0350_Rys.40 Rachunek za wieze 0350R.jpg|300px|center|thumb|Rys.40 Rachunek za wieżę 0350R.]] |
Pytanie, czy Fonica miała szanse przetrwania na rynku z nowym produktem i dalszy rozwój, musi pozostać bez odpowiedzi. Nawet dzisiaj nikt nie jest w stanie na nie odpowiedzieć. Jedynym niepodważalnym faktem jest zaprojektowanie i wdrożenie do produkcji wieży stereofonicznej w pełni sterowanej pilotem. Można uznać, że był to ostatni produkt hifi firmowany nazwą Fonica i wyprodukowany w Łodzi. Niestety nie można już tego powiedzieć o wieży produkowanej dla Thorensa, która co prawda została zaprojektowana i wdrożona do produkcji w Łodzi, ale elektronika do montażu nie była polskiej produkcji i przyjeżdżała z zagranicy. | Pytanie, czy Fonica miała szanse przetrwania na rynku z nowym produktem i dalszy rozwój, musi pozostać bez odpowiedzi. Nawet dzisiaj nikt nie jest w stanie na nie odpowiedzieć. Jedynym niepodważalnym faktem jest zaprojektowanie i wdrożenie do produkcji wieży stereofonicznej w pełni sterowanej pilotem. Można uznać, że był to ostatni produkt hifi firmowany nazwą Fonica i wyprodukowany w Łodzi. Niestety nie można już tego powiedzieć o wieży produkowanej dla Thorensa, która co prawda została zaprojektowana i wdrożona do produkcji w Łodzi, ale elektronika do montażu nie była polskiej produkcji i przyjeżdżała z zagranicy. |
Wersja z 18:00, 26 maj 2019
Fonica HiFi Audio System 0350
Spis treści
Wstęp i historia
Po długich staraniach trafiła w moje ręce ostatnia wieża jaką wyprodukowała Fonica. Właściwie to nie jedna, a dwie wieże. Jedna mniejsza „srebrna” z mniejszym pilotem i druga większa „złota” z dużym pilotem. Mniejsza wieża składająca się ze wzmacniacza i odtwarzacza CD sterowanego pilotem miała napisy wykonane srebrnym nadrukiem i nóżki ozdobione paskiem w takim samym kolorze. „Złota” składała się z czterech urządzeń: wzmacniacza, odtwarzacza CD, tunera radiowego i magnetofonu dwukasetowego sterowanych jednym pilotem. No i oczywiście różniła się od poprzedniej nadrukiem wykonanym złotą farbą oraz ozdobnymi paskami nóżek w kolorze złota.
Na początku lat 90 Fonica przekształcona w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością nie należała już do zrzeszenia Unitra i starała się walczyć o utrzymanie swojej pozycji rynkowej w branży elektronicznej. Oprócz silnej krajowej konkurencji pojawiło się dalekowschodnie chińsko-koreańskie zagrożenie. Polskie firmy wcześniej również konkurowały ze sobą, ale Unitra jako jednostka nadrzędna starła się tak rozdzielać produkcję, aby każdy z zakładów produkował to, co najlepiej potrafił. Po rozpadzie zjednoczeń, zrzeszeń itp. zakłady te zaczęły ze sobą konkurować oferując coraz szerszą gamę produktów. I tak np. Eltra, która do tej pory produkowała radia, tunery i amplitunery wypuściła wieżę z magnetofonem i wzmacniaczem, również Radmor zaczął produkować wieże w pełnym wymiarze, czyli z wzmacniaczem, tunerem, magnetofonem i CD. Diora, która już za czasów Unitry produkowała prawie pełne zestawy (oprócz gramofonów) dalej nie ustawała w projektowaniu nowych wyrobów.
Fonica, której w zrzeszeniu przypisano rolę producenta wzmacniaczy i gramofonów, nagle została praktycznie z jednym produktem, ponieważ gramofony zaczynały stawać się przeżytkiem. Co prawda Fonica jako pierwsza w Polsce wdrożyła do produkcji odtwarzacz CD, który miał zastąpić w gamie produktów tradycyjny gramofon, ale było to stanowczo za mało, aby w pełni wykorzystać potencjał produkcyjny zakładu. Dodatkowo zredukowaniu uległy zamówienia dla wojska i na rynek radziecki, do 30% w stosunku do poprzednich lat.
Dlatego też, postanowiono zgodnie z trendami panującymi na rynku zaoferować kompletną wieżę hifi nazwaną „HiFi Audio System 0350”. Aby podkreślić tę nowość odcięto się od unitrowskiej nazwy ZM (zestaw muzyczny).
Prowadzącym projekt został kierownik działu badań i rozwoju inż. Jerzy Majewski.
Za projekty poszczególnych elementów wieży odpowiadali konstruktorzy:
- inż. Bogdan Hankiewicz - wzmacniacz
- inż. Andrzej Krzemiński – odtwarzacz CD
- inż. Janusz Winerowicz – magnetofon
- inż. Marek Wardaszko, inż. Marek Stasiłowicz - tuner
- Włodzimierz Matachowski z łódzkiej PWSSP(obecnie ASP) – strona plastyczna projektu
- Piotr Fedczyszyn z firmy Software Engineering z Wrocławia – układ zdalnego sterowania.
Trudno dziś określić kiedy zaczęto prace nad tym projektem . Można przypuszczać, że wstępne założenia tego projektu powstały już w 1990 roku. Zachowała się bowiem notatka służbowa, którą sporządził inż. Wacław Kubiak (wcześniej konstruktor Diory), analizująca rodzaje mechanizmów magnetofonowych stosowanych przez Diorę w swoich produktach. W notatce, oprócz opracowań własnych Diory, wymieniony jest też napęd japońskiej firmy GIKEN Engineering Corp. Importowała je warszawska spółka AGROPOL. Ta sama, która wcześniej współpracowała z Foniką przy kupnie mechanizmów odtwarzaczy CD od Mitsumi i Hanpina.
Jak wspomina dziś profesor łódzkiej ASP Włodzimierz Matachowski zlecenie na opracowanie bryły nowej wieży otrzymał w 1992 roku. Oprócz tego projektu opracował dla Foniki pudełko kartonowe opakowania wzmacniacza antenowego oraz był autorem projektu wieży HiFi 2000, którą Fonika przygotowała w 1994 roku dla szwajcarskiego Thorensa.
Pierwszym etapem było zbudowanie makiety z kartonu w skali 1:1, którą ówczesny asystent mgr W. Matachowski zatrudniony w Pracowni Graficznego Projektowania Przestrzeni prof. Andrzeja Smoczyńskiego, tworzył kilka miesięcy i przekazał Fonice. Miała ona już określoną ilość przycisków, suwaków i dźwigni z przypisanymi funkcjami. Stworzenie bryły wieży bez typografii było podstawą do dalszych prac.
Jak widać na zdjęciu wieża ta miała być pięcioelementowa. Gramofon z typowym dla Foniki klawiszem windy ramienia miał wieńczyć zestaw. W magnetofonie dwukasetowym przewidywano zastosować napęd sterowany mechanicznie klawiszami. Cała bryła, jako rzeźba była zbliżona do wersji skierowanej do produkcji.
Projekt nr 2 został odtworzony przez prof. Matachowskiego w grafice 2D ok. roku 2000 na podstawie projektów graficznych z czasu projektowania wieży. Był to ostateczny projekt zatwierdzony do wdrożenia i wygląda jak produkt seryjny z pełnym liternictwem i oznaczeniami. W stosunku do pierwszej makiety zmieniono kształt magnetofonu przystosowując go do zastosowania „miękkiej” mechaniki i zlikwidowano wyświetlacz diodowy poziomu wysterowania. W gramofonie wyrzucono samotny już teraz klawisz z płyty czołowej. Pojawiło się też nowe i w pewnym sensie pożegnalne logo Foniki (również projektu Włodzimierza Matachowskiego), które stosowano oficjalnie od września 1994 roku. Projekt stał się bardziej spójny, a użyte kolory nadruku ożywiły smutną, szarą bryłę.
Wersja kolorystyczna pilota, która trafiła do produkcji była jedną z trzech zaproponowanych. Inna wersja miała typografię pogrupowaną grafiką linearną, a kolejna typografię wydzieloną kolorowym tłem ( jak na grafice 2D). Niestety, wieża w takiej formie graficznej nie trafiła do sprzedaży. W wersji produkcyjnej zmieniono kolorystykę nadruku, co nie dodało jej urody, a decyzja o rezygnacji z produkcji gramofonu analogowego jest dzisiaj trudna do ocenienia.
Wracając do konstrukcji, to poszczególne elementy systemu zaprojektowano tak, aby można je było oferować w dwóch wersjach: droższą ze zdalnym sterowaniem wszystkich urządzeń oraz tańszą, uproszczoną bez zdalnego sterowania. Jedynie odtwarzacz CD w obu wersjach miał być sterowany pilotem.
Układ zdalnego sterowania zaprojektowany przez firmę Software Engineering był bardzo rozbudowany i skomplikowany, a przy tym, jak wspominają byli pracownicy, bardzo drogi. Sterowanie wieżą odbywało się poprzez tuner, który pełnił rolę komandera. On też miał wbudowany odbiornik podczerwieni . Sygnały sterujące od tunera do magnetofonu, wzmacniacza i CD przesyłane były przewodami. Gniazda umieszczone na tylnych ściankach urządzeń i wtyczki przewodów różniły się w każdym z nich kształtem. Dzięki temu nie można było ich ze sobą połączyć nieprawidłowo.
Wzmacniacz PW-0350 i PW-0350R
Wzmacniacz stereofoniczny posiada, zgodnie z ówczesną modą, wbudowany korektor graficzny (equalizer) z podziałem częstotliwości na pięć zakresów (63Hz, 250Hz, 1kHz, 4kHz, 16kHz). Wskaźnik wysterowania mocy składa się z dwóch linijek diod (po pięć zielonych i dwie czerwone) osobnych dla każdego kanału. Wejścia MONITOR, VCR/TV, CD, TUNER mają czułość 210mV, a wejście PHONO MM 2,5mV. Pamięć nastaw (źródeł sygnału) jest zrealizowana za pomocą zasilania podtrzymywanego na kondensatorze. Końcówka mocy - to układ scalony firmy Sanyo STK 4181V o mocy muzycznej 2x35W przy obciążeniu 8 Ohm. Zmierzone, rzeczywiste pasmo przenoszenia posiadanego egzemplarza to 20-100000Hz, czyli większe niż podawała Fonica w danych technicznych.
Konstrukcyjnie wersja „R” różni się potencjometrem siły głosu ALPS z silnikiem i dołożonym układem sterowania firmy Software Engineering. Płyta główna została tylko lekko zmodernizowana pod kątem współpracy ze zdalnym sterowaniem. Dołożono jedno złącze do podłączenia sterowania.
Różnice konstrukcyjne wzmacniaczy ze względu na zastosowane potencjometry widać na załączonych zdjęciach.
Link do artykułu o wzmacniaczach Foniki: http://www.technique.pl/mediawiki/index.php/Wzmacniacze_Foniki_od_pocz%C4%85tku_do_samego_ko%C5%84ca
Magnetofon M-0350R
Skonstruowanie magnetofonu kasetowego było sporym wyzwaniem dla Foniki ze względu na brak doświadczenia. Co prawda Fonica konstruowała podzespoły do magnetofonów, np. układ DNL dla ZRK, ale nigdy nie produkowała całego urządzenia. Dlatego skorzystano z gotowych napędów znanej japońskiej firmy Giken Engineering Corp. Planowano zastosować mechanizmy z mechanicznym sterowaniem, ale docelowo wybrano droższą i nowocześniejszą wersję mechanizmów z tzw. miękką mechaniką. Oba mechanizmy, czyli odtwarzający AGR-9300 i odtwarzająco-nagrywający AGR-9600, miały napęd paskowy z silnikiem DC firmy Mabuchi i funkcję pełnego autostopu i auto-rewersu z obracanymi głowicami stożkowymi.
Później te same podzespoły zastosował Radmor w magnetofonie R-5532 i ich opisy można znaleźć w Radioelektroniku w numerze 5/1996.
W zasilaczu magnetofonu użyto transformatora toroidalnego, co było pewnym novum w produktach Foniki, a na pewno poprawiało jakość dźwięku. W układzie wstępnego wzmacniacza odczytu zastosowano układ scalony Sony CXA 1115BP, a w układzie Dolby CXA1330S.
Pełna charakterystyka magnetofonu oraz jego możliwości znajdują się w załączonej instrukcji obsługi.
Rys.26 Instr. obsługi M0350R (MS): Plik:Fonica0350 Rys.26 Instr. Obslugi M0350R (MS).pdf
A dla bardziej dociekliwych dołączam schematy ideowy i zdalnego sterowania magnetofonu.
Rys.27 Schemat ideowy magnetofonu M0350R (MS): Plik:Fonica0350 Rys.27 Schemat ideowy magnetofonu M0350R (MS).pdf
Rys.28 Schemat ideowy sterownika magnetofonu M0350R (MS): Plik:Fonica0350 Rys.28 Schemat ideowy sterownika magnetofonu M0350R (MS).pdf
Tuner T-0350R
Projekt tunera był swoistym wyzwaniem dla Foniki, która pomimo przymiotnika „radiowe” w nazwie zakładu, nie konstruowała odbiorników radiowych. Również dlatego, że przepisy obowiązujące w tym okresie nie sprzyjały konstruktorom. Ze względu na konieczność dostosowania tunera do pracy w dwóch częstotliwościach (OIRT i CCIR) trudnym zadaniem było skonstruowanie takiej głowicy FM, która by to zapewniała, a jednocześnie charakteryzowały by ją dobre parametry. Wybrano najprostszą drogę, czyli kupiono południowo-koreańską głowicę CET-3003FCZ firmy TBK Electronics Corp.
Innym niecodziennym elementem zastosowanym w polskim wyrobie był układ stereo dekodera LA3401 firmy Sanyo. Resztę elektroniki toru sygnałowego tunera, jak stabilizator TDA8138 (STMicroelectronics), układ syntezy częstotliwości TSA6057 (Philips), tor AM TDA1572 (Philips) zastosowano taką samą jak, chociażby w wyrobach Diory.
Konstrukcja płyty głównej wskazuje na to, że w planach także była wersja uboższa tunera z układem prostowniczym przeniesionym na płytę główną i pewnie bez zdalnego sterowania, a może także bez funkcji zegara.
Układy sterowania, zaprojektowane przez Software Engineering, także odbiegają nieco swoimi rozwiązaniami od standardów znanych z pozostałych firm dawnego zjednoczenia Unitry.
Rys.34a Schemat ideowy tunera T-0350R: Plik:Fonica0350 Rys.34a Schemat ideowy tunera T-0350R (JM).pdf
Rys.34b Schemat ideowy sterownika tunera T-0350R: Plik:Fonica0350 Rys.34b Schemat ideowy sterownika T-0350R (JM).pdf
Odtwarzacz CD-0350 i CD-0350R
Prace nad nowym odtwarzaczem zaczęto w 1992 roku, a pierwsze rysunki powstawały na początku następnego roku.
Rys.37 Schemat ideowy wyświetlacza i przycisków CD-0350: Plik:Fonica0350 Rys.37 Schemat ideowy wyswietlacza i przyciskow CD-0350.pdf
Konstrukcja odtwarzacza CD bazowała na poprzednim produkcie Foniki i dlatego zastosowana płyta główna wraz z napędem Hanpin oraz zasilacz są identyczne jak w serii CDF-10x opisanej w artykule: „Fonica w świecie CD, czyli „dyskofony” z Łodzi”. Zmieniła się szata graficzna i obudowa, a co za tym idzie także mechanika przycisków. Link do artykułu: http://www.technique.pl/mediawiki/index.php/Fonica_w_%C5%9Bwiecie_CD,_czyli_%E2%80%9Edyskofony%E2%80%9D_z_%C5%81odzi
Ponieważ bazowy odtwarzacz miał swój układ zdalnego sterowania należało tylko połączyć go równolegle z gniazdem sygnałowym od tunera. Dzięki temu odtwarzacz zyskał podwójny układ sterowania. Odczytywał zarówno sygnały z pilota poprzez lokalny odbiornik podczerwieni , jak i przesyłane z tunera. Poza tą zmianą obie wersje nie różniły się konstrukcyjnie.
Podsumowanie
Jak wspominałem do produkcji nie został zatwierdzony gramofon analogowy, a pierwszymi wyprodukowanymi elementami był wzmacniacz i odtwarzacz CD. Powstała też seria pilotażowa tych dwóch elementów w tańszej „srebrnej” wersji. Niestety nie wiadomo ile sztuk wyprodukowano w 1995 roku, ale od czasu do czasu pojawiają się te urządzenia na portalach ogłoszeniowych. Pełna „złota” wersja wieży składająca się z czterech urządzeń została wyprodukowana w serii prototypowej 10 sztuk, które zostały sprzedane pracownikom zakładu. Według wspomnień technologów powstało nie 10, a 11 sztuk. Ta jedenasta była właściwie pierwszą zbudowaną jako model wzorcowy.
Pytanie, czy Fonica miała szanse przetrwania na rynku z nowym produktem i dalszy rozwój, musi pozostać bez odpowiedzi. Nawet dzisiaj nikt nie jest w stanie na nie odpowiedzieć. Jedynym niepodważalnym faktem jest zaprojektowanie i wdrożenie do produkcji wieży stereofonicznej w pełni sterowanej pilotem. Można uznać, że był to ostatni produkt hifi firmowany nazwą Fonica i wyprodukowany w Łodzi. Niestety nie można już tego powiedzieć o wieży produkowanej dla Thorensa, która co prawda została zaprojektowana i wdrożona do produkcji w Łodzi, ale elektronika do montażu nie była polskiej produkcji i przyjeżdżała z zagranicy.
Chciałbym podziękować osobom, które wspomagały mnie w tej swoistej archeologii przy pisaniu artykułu prof. Włodzimierzowi Matachowskiemu , inżynierom: Jerzemu Majewskiemu, Andrzejowi Krzemińskiemu, Markowi Stasiłowiczowi, Zbigniewowi Rajowi, Wiktorowi „Inżynierowi” Skrzydłowskiemu oraz forumowiczowi elektrody o nicku tytka. Oprócz wspomnień podzielili się dokumentami, wiedzą historyczną oraz merytoryczną oraz przekazali do swoistej wiwisekcji elementy wieży.
Autor: mgr inż. Paweł Cendrowicz
Materiały i zdjęcia:
- bez podpisu autorstwa P. Cendrowicza
- WM - materiały Wł. Matachowskiego
- MS - materiały M. Stasiłowicza
- JM - materiały J.Majewskiego